Dwudziestokilkuletnia Sarah (świetna i dojrzała rola wyrastającej na nową gwiazdę amerykańskiego kina niezależnego wnuczki Elvisa Presleya – Riley Keough) mieszka razem ze swoją trzyletnią córką gdzieś na odludziu w stanie Pensylwania. Jej mąż praktycznie przez cały czas przebywa w służbowych delegacjach. Tymczasem...

Przede wszystkim dzieciaki świetne! Troszkę może wkurzać to "chciałabym ale nie mogę i nie wiem sama dlaczego" ale widocznie zbyt prosty ze mnie chłop. Niemniej warto obejrzeć, obie panie bardzo lubię, pasują do takiego niezależnego kina.

jak wyżej

Relacja między dwójką przyjaciół pogłębia się podczas krótkich, spontanicznych podróży. Ogólnie nic ciekawego ? Jakiś taki nijaki i przynudza !

On zapierdziela dzień i noc na chleb, a ona się pindrzy z koleżanką. Klasyka kina feministycznego.