Nigdy wcześniej się nad tym tak nie zastanawiałem. Ale dlaczego hipnoza nie weszła szerzej do naszego życia? Przecież wystarczy podejrzanych o przestępstwa np. hipnotyzować i od razu wiadomo czy winny czy nie. A na pewno byłby to znaczący dowód na ewentualną niewinność. Już częściej "wykrywacz kłamstw" jest używany...
Druga sprawa, poznałem "stety niestety"kilku schizofreników i każdy gadał podobnie. Jakby wiedział co się stanie, tak jak bohater. Fascynujące to i zarazem przerażające.
A tak poza tym to film stracił przez te 13 lat. Dwa podobne klimatycznie filmy nadal trzymają wysoki poziom.
To co dzieje się w stanie hipnozy nie da się odebrać jednoznacznie, może być prawdą albo wytworem umysłu, jest też możliwość manipulacji hipnotyzera, ten grunt nie jest wystarczająco zbadany i udowodniony. Co do schizofreników też miałem z nimi do czynienia i uważam że mają możliwości których nie rozumieją i nad którymi nie panują, a ludzie jak to ludzie inność zawsze traktują z dezaprobatą, może kiedyś wiedza na temat umysłu się poszerzy i niektóre kwestie się wyjaśnią, bo dziś jest za dużo pytań , a odpowiedzi niewiele tłumaczą.